Teo Łagowsk_

o osobach, genderach i języku, który nie wyklucza

02:30 O mniejszości i zasadach zwracania się
09:02 Zmiania imienia i zasady urzędowe
18:57 Perspektywy dla języka oraz imion
21:48 Związki partnerskie oraz małżeńskie 
26:33 Potencjał społeczny języka 
35:36 Cispłciowość i jak zwracać się do innych osób
41:41 Drag i ćwiczenia w konstruowaniu płci
52:49 Profile w internecie, działania i duma Teo Łagowsk_

Słuchaj też: Spotify, iTunes, Google Podcast


Dzisiaj rozmowa z Teo Łagowską. Nie gościem, nie gościnią – osobą niebinarną. 

Z Teo pracuję i na co dzień obserwuję jej aktywistyczne działalności – nie tylko związane z równością, ale przede wszystkim ze wspólnym komunikowaniem się i dialogiem.  Ale teraz rozmawialiśmy głównie o płciach i genderach, w jaki sposób funkcjonuje się jako osoba, która żadnego konkretnego określenia płciowego nie odczuwa. 

Jest to rozmowa o zmianie imienia, o tym jak działa genderowo język polski, jak powinniśmy zwracać się siebie nawzajem, czym jest cispłciowość, o rodzinie, ale także o dragu i różnych jego funkcjach. Teo funkcjonuje na scenie jako Drag King Blue, a blogerskie przemyślenia tej osoby znajdziecie na fejsbuku pod adresem Teokracja. 


Teo o kulturowym konstruowaniu płci

Drag może mieć potencjał ogromnie wyzwalający. I wydaje mi się też, że to już jest ten czas, gdy można wyjść z nim trochę dalej. Mógłby pomóc nam troszeczkę – nie wiem, na ile mogę sobie pozwolić na tak dosadne określenie – ale widzę ogromne spięcie majtów w Polsce. Dlatego, że o ile mamy trochę dystansu do zabaw dziecięcych, w których to dzieci się mogą przebierać za pietruszkę, albo cebulę, albo za motyla, albo za kanapę czterodrzwiową – no dobra, za kanapę czterodrzwiową może nie – ale za cebulę spokojnie. 

Za żołnierza, za kucharkę, za wszystko się mogą przebrać, tylko jedyne czego im nie wolno, to przebrać się w ciuchy płci przeciwnej. Ooo wzmożenie narodowe, matkoświęta, koniec świata się zdarzył, w ogóle bluźnierstwo nie wiem, będziemy odczyniać uroki wszyscy wtedy. No i to takie spięcie jest. Nie wiem, czy sensowne. Bo jeśli możemy się przebrać za cebulę, to dlaczego nie moglibyśmy się przebrać, w ramach podstawowego ćwiczenia teatralnego, skoro mamy problem – i będziemy mieć problem w przyszłości, problem komunikacji z osobami innej płci i tożsamości niż my, to dlaczego by nie wczuć się w nie chociaż przez chwilę. 

Więc zarówno przymierzenie tej płci, przerysowanie swojej przypisanej, którą się odczuwa, przymierzenie innej: jest jakimś takim świetnym sposobem na zobaczenie, że to są konstruowane rzeczy, że ta płeć nie zmusza. To jestem ja i ja mogę wybierać z inwentarza płci. On jest szeroki, mogę sobie tutaj skubnąć, mogę sobie tutaj skubnąć. Trzeba zacząć inaczej o tym myśleć.



Rozmowa #62
Przeprowadzona 7.06.2021
w Infopunkcie Nadodrze


Czytelnia

Blog Teo, Teokracja, na facebooku [link]
Strona o zaimkach i języku niebinarnym [link]

Dodaj komentarz