Alicja Stefaniak i Maciej Marszał

o memach na temat Solpolu

04:20 Kim są osoby solpolarne i jak znalazły się w internecie? 
09:32 Jak wyglądały protesty pod Solpolem?
13:01 Nieprzyjazne reakcje i memy w internecie.
21:14 Kto teraz ratuje Solpol i jakie Solpol stał się modny? 
25:36 Jaka jest rola koloru w architekturze? 
28:51 Dlaczego Solpol jest dobrze zaprojektowanym budynkiem oraz jak wpływa na różnorodność ulicy Świdnickiej? 

Słuchaj też: Spotify, iTunes, Google Podcast


Dzisiaj rozmowa ze współorganizatorami protestów pod Solpolem. O memach w internecie, ale przede wszystkim o tym, co sprawia, że Solpol jest najbardziej kolorowym i z pewnością wzbudzającym największe emocje budynkiem we Wrocławiu.

Maciej jest architektem i współorganizatorem protestów pod Solpolem, które organizowali wspólnie z Alicją. Alicja natomiast jest autorką profilu na instagramie SOLPOLPOSTING, gdzie tworzy śmieszne obrazki o tym, że Solpol jest ładny i chcą go zburzyć, a nie powinni.

Alicję i Macieja poznałem właśnie pod Solpolem, połączył nas iście rewolucyjny zapał i niezgoda na zburzenie tego budynku. Ale przyznam się szczerze, że w rozpaleniu gorącego uczucia do Solpolu pomogły mi właśnie m e m y tworzone przez Alicję na profilu @solpolposting. Dały mi nie tylko wiele radości, ale przede wszystkim – nakreśliły mi szerszy społeczny, kulturowy, a nawet pokoleniowy kontekst, w jakim funkcjonuje ten budynek. że nawet 28 lat po swoim powstaniu może wciąż być niesamowitą inspiracją dla całego niebanalnego Wrocławia.

fot. Ulepiona fotografia


Alicja o przyszłości dla Solpolu

Niestety na memach, jeśli Solpol pojawia się w jakimś kontekście spędzania czasu, to te wszystkie rzeczy, np. pita cola przed niezburzonym Solpolem to właśnie – użyłam słowa „przed”. Wszystko dzieje się przed Solpolem, bo ciężko jest nam dostać się do Solpolu; można oczywiście pójść do sklepu, który jest w środku, ale nie ma dla nas, dla ludzi żyjących teraz we Wrocławiu takiej możliwości, żeby tam po prostu spędzać mile czas.

Jeśli chodzi o taką przyszłość, której życzę sobie – i Solpolowi również – to jest ta przyszłość, w której mogłabym po prostu robić tam rzeczy. W której mogłabym pobyć tam w środku przez chwilę. Nie po to, żeby coś załatwić, ale po, żeby móc z niego korzystać, nawet płacąc za to. Ten budynek ma duży potencjał i myślę, że coraz więcej osób zaczyna to dostrzegać. I ożywienie go ludźmi – to byłby największy komplement i największe potwierdzenie tego, że jego powstanie miało jakiś sens.


graf, Naomi Muras

Rozmowa #63
Przeprowadzona 31.08.2021
w Etno Cafe OVO


Czytelnia

Profil solpolposting na Instagramie [link]
Zbiór informacji i linków na temat Solpolu [link]

Dodaj komentarz